Wydrukuj tę stronę

CARBON 1st European EarthCache MEGA-Event Zabrze

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Tego jeszcze nie było! Pierwszy europejski EartCache event i do tego ze statusem MEGA! Kto nie był w Zabrzu niech żałuje. Kilkanaście nowych EarthCache, kilkadziesiąt nowych skrytek, dwa eventy, wielu szczęśliwych ludzi i odkrywanie pięknych miejsc.

To miał być pierwszy w Europie międzynarodowy event dla miłośników EarthCache i jak widać po statusie wydarzenia, geokeszerzy to zgrana grupa, która umiała zebrać się i osiągnąć status Mega Eventu. Wspaniałym znaleziskiem był wyprodukowany specjalnie na tę okazję coin, który początkowo, w fazie zamówień nie cieszył się zbytnią popularnością...

Premiera Carbon Geocoin

W piątek, w wigilię MEGA zaprezentowano eventowego coina, który zachwyca! Emaliowany front składający się z napisu CARBON z czernią i paprocią w tle i wkomponowanym logo eartcache robią wrażenie. Duży, ciężki, złocony, z jednej strony można ujrzeć zarys kopalni Guido. Wydaje mi się, że ciężko byłoby wymyślić lepszy projekt, od tego, który otrzymaliśmy. Odbierając moje zamówienie słyszałam wokół głosy dopytujące czy można zakupić tę pamiątkę jeśli nie miało się rezerwacji, a jeden z coin, które kupiłam, został od razu zaanektowany przez moją przyjaciółkę. Taka pamiątka to skarb łączący świetny weekend ze świetnym przedmiotem!

Co łączy bawiących się w geocaching?

Szukanie pojemników na logbooki, które umieszczone są w najdziwniejszych miejscach;)

Po premierze Carbon Geocoin udało się wybrać, aby zdobyć kilka skrytek w strzeżonym przez lwy Parku rotmistrza Witolda Pileckiego. Spotkałam miłych gdańszczan, grupę obcojęzyczną i wędkarzy, którzy wskazali skrytkę. Park przyjemny, z malowniczo położonym stawem. Ciekawostką tego miejsca jest earth przy resztkach pomnika upamiętniającego kamieniołom w Zabrzu. Pomnik zapomniany, wokoło leżą kamienie, które niegdyś tworzyły jego konstrukcję, dopiero podejście od odpowiedniej strony pozwala zauważyć zatarty napis i górnicze godło na największym głazie, który jest jak...

Jest MEGA!

Tyle skrytek w okolicy, więc trzeba było się zmobilizować i kilka z nich złapać w locie. Spotkanie krakowskiej śmietanki geocachingowej zaowocowało zaproszeniem na wspólną wyprawę na Trail More Or Less Around Zabrze. Kilkadziesiąt skrytek ukrytych intuicyjnie, głównie w lesie, szybkich do znalezienia i pokazujących uroki okolicznej przyrody. Okazało się, że Zabrze to nie tylko węgiel kamienny, to także pola uprawne, lasy, stawy, cieki. Wyjątkowo zauroczyło nas miejsce, w którym przejeżdża się groblą pomiędzy dwoma stawami, gdzie wystają kikuty drzew, które obumarły w tym podmokłym terenie, aż trudno uwierzyć, że jest się w Zabrzu, a nie na pojezierzu. Tu oczywiście nie zabrakło EC przy wyschniętym dnie stawu, w końcu nazwa eventu zobowiązuje i tego typu skrytek w Zabrzu obecnie nie brakuje.

W mieście także pojawiło się wiele nowych miejsc na mapie geocaching, niektóre z wesołymi historiami - jak salon fryzjerski, przy którym panie wybiegły do znajomych i zaczęły wypytywać co ci wszyscy ludzie wyjmują ze słupka, o co chodzi?! Jakichś dwóch facetów przyszło, coś włożyło tam i szybko odeszli, panie wystraszyły się, że to bomba! Jak widać geocaching łączy ludzi i z pewnością byliśmy atrakcją dla mieszkańców Zabrza, wśród których bardzo się wyróżnialiśmy - tak bardzo, że wracając z premiery geocoin rozpoznałyśmy innych keszerów, a Ci zapytali nas czy jesteśmy keszerkami.

Było tyle skrytek, że na pewno każdy znalazł jakąś perełkę. Dla mnie wyjątkową perełką jest "Szenkuś", skrytka poświęcona jednemu z 54 ocalałych w Polsce parowozów modelu Ty2-5680. Zawsze przyjemnie oglądać lokomotywy i wiele osób zapamiętało tę skrytkę ze swoich miejskich spacerów.

Oczywiście historia tego obiektu jest powiązana z wydobywczą historią Zabrza - służył jako podstawa do koparki w kopalni piasku podsadzkowego "Szczakowa".

EarthCache Event, so go earthcaching!

EarthCache były wszechobecne podczas tej wyprawy. Jak już wspomniałam były w parku i w lesie. Można było rozwiązać earth przy kaplicy, ale największą atrakcją była seria EC poświęconych Carbonowi w kopalni Guido. Każdy kto zjechał pod ziemię, zwiedzał kopalnię, mógł szukać tam odpowiedzi.

W 1855 roku hrabia Guido Henckel von Donnersmarck magnat i przemysłowiec założył w Zabrzu kopalnię węgla kamiennego, którą nazwano jego imieniem. W latach 1885-1887 kopalnia Guido została wykupiona przez pruski skarb i włączona jako pole południowe do państwowej kopalni Królowa Luiza, wtedy też przystąpiono do połączenia Królowej Luizy z poziomem 320 metrów. W 1912 roku kopalnię Guido połączono z nowo wybudowaną kopalnią i koksownią Delbrűck. W 1928 roku szyb Guido został unieruchomiony. Dopiero w 1967 roku znów zaczęło w nim tętnić życie, utworzono tu Kopalnię Doświadczalną Węgla Kamiennego M-300, w której testowano nowe urządzenia i maszyny górnicze. W 1982 roku na poziomie 170 utworzony został  Skansen Górniczy Guido udostępniony do zwiedzania. W 2000 roku istnienie tego miejsca zostało zagrożone, rozpoczęto demontaż kopalni. Dopiero w 2007 roku utworzono Zabytkową Kopalnię Guido, jako samodzielną instytucję kultury Miasta Zabrze i Województwa Śląskiego, dzięki czemu możemy ją nadal zwiedzać.

A co się działo w Diamencie?

Każdy diament to węgiel i CARBON - 1st European EarthCache Event można spokojnie określić mianem diamentu. Większość uczestników głównie zdobywała skrytki, ale geocaching to nie tylko pojemniki, to także ludzie tworzący grę.

W ciągu eventowego dnia można było wysłuchać wielu wykładów o węglu czy dinozaurach, rozwiązać rebusy dotyczące procesów geologicznych i znanych, ciekawych skał o własnych nazwach z różnych rejonów Polski. Porozmawiać na tematy mniej lub bardziej "keszerskie".

Zakończeniem tego świetnego dnia były atrakcyjne nagrody, a przede wszystkim podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tego wydarzenia. Można było wygrać książki, mapy, plakietki, coiny, kubki i wiele innych rzeczy, lecz najlepszą wygraną było ujrzenie uśmiechu na twarzach, odgłosy oklasków i świetna zabawa podczas tej imprezy.

Chcemy kolejnego takiego MEGA!


Więcej o historii kopalni Guido:
http://www.kopalniaguido.pl/historia 2014-06-23

Dodatkowe informacje

Ostatnio zmieniany środa, 20 lipiec 2022 17:30

Galeria

catnh

Cześć!
Kilka słów o mnie i blogu :)
Ludzie marzą o różnych rzeczach, a ja marzyłam o przestrzeni, w której będę mogła opisywać zwiedzone przeze mnie miejsca, abym mogła powrócić pamięcią do tego o czym zapomniałam. Poświęcam nieco czasu na grę terenową o nazwie Geocaching i do tego nawiązuje nazwa bloga i stąd nick, który występuje jako autor, czyli catnh – w metryce jednak wpisano mi imię Alina.
Wiele miejsc tu opisywanych odnalazłam dzięki współrzędnym z zabawy, lecz opisuję również punkty, do których trafiłam przypadkiem lub znajdując je w papierowych i internetowych przewodnikach. A tych papierowych posiadam naprawdę pokaźną kolekcję i wydaje mi się, że nigdy nie jest ich za dużo (to chyba uzależnienie).
Życzę przyjemnej lektury! Liczę, że nie zbombarduję Cię zbyt dużą ilością naukowego bełkotu i podoba Ci się mój styl.