Wydrukuj tę stronę

Tajemnica kapliczki konfederackiej w Szyku

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Wzgórze, drzewo, kapliczka, łąka... A może to miejsce pogańskiego kultu? A może grodzisko? Co się tam pod tym drzewem kryje?

Odnajdując zaginione grodziska nad doliną Tarnawki znalazłam informację, że na jednym z nich znajduje się kapliczka, a miejsce to zwane jest Plebańską Górą albo Zamczyskiem.
Plebańska Góra wznosi się ponad kościołem w Szyku, spod którego ciężko ją dojrzeć, gdy soczysta zieleń tętni życiem. Po wyjściu na jej szczyt sytuacja ulega zmianie, widzimy całą dolinę poniżej, a przed nami Kostrzę, majestatycznie wznoszącą się nad Beskidem Wyspowym.

 

Gdzie ta kapliczka?

Do kapliczki teoretycznie powinna prowadzić droga, lecz tej drogi nie znam... Podejście w górę, drogą za kościołem nie jest najlepszą opcją, gdyż okazało się, że kapliczka jest na sąsiednim wzgórzu i trzeba pokonać łąkę, aby do niej dotrzeć, lecz takie podejście także ma swoje uroki. Wiosenne łąki, jeszcze nie skoszone, tętnią życiem. Można na nich wypatrzeć margaretki, dzwonki, firletki, zapylające je owady, motyle, różne gatunki traw. Taka łąka to urocze miejsce.
Schodząc do kapliczki ze wzgórza, można zachwycić się widokiem, który roztacza się przed naszymi oczami. Od tej strony wyraźnie widać, że kapliczka wybudowana jest jakby na cyplu, do którego z góry mamy łagodne zejście, zaś z dołu musimy wejść po stromym stoku. Ulokowana w cieniu jedynego drzewa w morzu traw.
Kapliczka domkowa, podobno postawiona została w 1863 roku, dla uczczenia bohaterów powstania styczniowego. W ołtarzu znajduje się figura przedstawiająca Trzeci Upadek Chrustusa, który podobno miał symbolizować trzy rozbiory. Kapliczki z takimi figurami są świadectwem wpływu Kalwarii Zebrzydowskiej - Kościoła Trzeciego Upadku.
Zejście w dół do przyjemnych nie należało, co prawda, gdy stanie się tyłem do wejścia do kapliczki i popatrzy w prawo, widać jakiś zarys ścieżki, lecz nie wyglądał zachęcająco, więc pozostał jeden sposób - na azymut. Po zejściu na dół od razu widać kościół po prawej, więc idąc do kapliczki z dołu, nie idźcie drogą prosto w górę, tylko skręćcie w prawo i ujrzycie kapliczkę, której spod kościoła nie widać, gdy drzewa mają liście.

Kapliczka konfederacka

Skąd wzięła się ta nazwa? 29 lutego 1768 roku, w Barze, zawiązała się konfederacja w obronie "złotej wolności", religii rzymsko-katolickiej, przeciwko królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i Rosji. Prawdopodobnie po klęsce Starej Lubowli, przez Szyk przemieszczali się konfederaci ze Starego Sącza w stronę Krakowa i Lanckorony. Wzgórze wygląda jakby zostało nadsypane i stąd wywodzą się legendy o konfederackiej reducie, w której podziemiach bito monety i zakopana została broń i amunicja.

Jeszcze wcześniej...

...było tu grodzisko? Przeprowadzone przez M. Cybalską w 1970 roku badania nie potwierdziły tej teorii. W okolicy można znaleźć ślady kilku grodzisk, więc kto wie co naprawdę kryje rdzeń wzgórza?

Dodatkowe informacje

Ostatnio zmieniany środa, 18 styczeń 2023 19:22
catnh

Cześć!
Kilka słów o mnie i blogu :)
Ludzie marzą o różnych rzeczach, a ja marzyłam o przestrzeni, w której będę mogła opisywać zwiedzone przeze mnie miejsca, abym mogła powrócić pamięcią do tego o czym zapomniałam. Poświęcam nieco czasu na grę terenową o nazwie Geocaching i do tego nawiązuje nazwa bloga i stąd nick, który występuje jako autor, czyli catnh – w metryce jednak wpisano mi imię Alina.
Wiele miejsc tu opisywanych odnalazłam dzięki współrzędnym z zabawy, lecz opisuję również punkty, do których trafiłam przypadkiem lub znajdując je w papierowych i internetowych przewodnikach. A tych papierowych posiadam naprawdę pokaźną kolekcję i wydaje mi się, że nigdy nie jest ich za dużo (to chyba uzależnienie).
Życzę przyjemnej lektury! Liczę, że nie zbombarduję Cię zbyt dużą ilością naukowego bełkotu i podoba Ci się mój styl.