Zdarzyło mi się kilkukrotnie podejść do skrytek, których nie mogłam zalogować z powodu braku mniej lub bardziej „specjalistycznego” sprzętu. Brak ołówka czy długopisu to standard w micro i nano skrytkach - te pierwsze jeszcze czasem je posiadają, ale te drugie to chyba trzeba byłoby mieć ołówek wielkości główki od szpilki, aby dołączyć go do takiej skrytki. Problemem mogą być także pojemniki wymagające dodatkowego sprzętu, którym przykładowo jest śrubokręt, ponieważ w inny sposób niż odkręcenie śrubek nie uda nam się wpisać do logbooka.
No to zaczynam wyliczanie:
- pęseta - może być przydatna podczas wyciągania logbooka z pojemnika nano, a czasem także micro; przydaje sie także podczas wyciągania pojemników,
- śrubokręt - niektóre pojemniki wymagają specjalistycznego sprzętu, bez którego nie dostaniemy się do logbooka; przydaje się czasem do wyciągnięcia pojemnika z miejsca ukrycia;
- ołówek lub długopis - nie wszystkie skrytki są wyposażone w coś do pisania;
- metr - earthcache (EC) mają często zadania polegające na zmierzeniu czegoś np. skały, czy żyłki w skale albo wysokości skarpy,
- notes - znajdując letterbox, odbijesz w nim pieczątkę znalezioną w skrytce.
Powyżej wymieniłam narzędzia przydające się na co dzień i warto mieć ze sobą taki awaryjny przybornik, aby nie rozczarować się dniem codziennym, ale... to nie koniec!
Można znaleźć skrytki GC bardziej wymagające...
...oznaczone dodatkowymi atrybutami np. wejście na drzewo czy nurkowanie i wtedy powyższa lista to za mało i mogą Wam się przydać:
- drabina - może być niewystarczająco długa, aby udało się wpisać do logbooka, wtedy przyda się...
- lina - są bardzo wymagające skrytki, o wysokim stopniu trudności, które umieszone są na takiej wysokości, że drabina to za mało,
- sprzęt do nurkowania - bywają skrytki podwodne, do których trzeba zanurkować, aby dokonać wpisu i nie wystarczy nabrać powietrza w płuca, strój płetwonurka będzie jak najbardziej odpowiedni,
- sprzęt pływający typu łódka, ponton, kajak itd. - na wyspy trzeba dopłynąć,
- sprzęt wspinaczkowy - lina i drabina to może być za mało i do liny trzeba dodać kilka elementów,
- latarka UV - w nocy przy atrybucie UV będzie jak znalazł,
- zwykła latarka - często podczas jesiennych "popołudni" jest niezbędna.
To tylko niektóre z rzeczy, które można znaleźć w torebkach, bagażnikach i pewnie na lawetach "keszerów". Wyobraźnia nie zna granic, więc zdarzyło mi się już iść z octem w teren, a pewnie znajdzie się lista kolejnych interesujących przedmiotów i płynów, bez których człowiek nie ruszy się z domu.
