Trochę wody dla ochłody - Piwniczanka

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Woda mineralna to nie tylko ta butelkowana na półkach w sklepie. W “środowisku naturalnym” wypływa ze źródła i znika w strumieniach, potokach, rzekach… W Piwnicznej-Zdroju można nabić wodę w butelkę samemu, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to w drogę!

Woda mineralna to naturalna woda zawierająca co najmniej 1000 mg/dm³ rozpuszczonych składników stałych w postaci jonów. Taką definicję wody mineralnej określono na Międzynarodowym Kongresie Balneologicznym w Bad Nauheim w 1911 roku.

O co chodzi z tymi jonami?

Woda przepływając przez skały wypłukuje z nich minerały, które rozpuszczają się w niej. Proste? Pewnie tak.

Wody, wody dla ochłody...

W Polsce funkcjonuje 8 uzdrowisk górskich, wśród nich znajduje się Piwniczna-Zdrój. Na jej terenie eksploatowanych jest kilka odwiertów. Występujące tu wody określane są szczawami, ponieważ na 1 litr wody przypada ponad 1000 mg wolnego CO2. A dokładniej, są to szczawy wodorowęglanowo-wapniowo-magnezowo-sodowo-żelaziste.
Uzdrowisko w Piwnicznej formalnie istnieje od 1932 roku. Za odkrywcę walorów profilaktyczno-leczniczych wód mineralnych w regionie Piwnicznej uznaje się doktora Juliusza Korwina Gąsiorowskiego, lekarza lwowskiego, który przebywając w 1885 roku na wakacjach w Piwnicznej dokonał badania wód mineralnych, stwierdzając ich wysoką wartość profilaktyczną i leczniczą.

Turystyka uzdrowiskowa rozkwitła na początku XX wieku. Można było nawet uzyskać ulgę kolejową, która przysługiwała osobom powracającym z miejscowości uzdrowiskowych. Ważnym atutem miejscowości górskich były krajobrazy i tu Piwniczna na pewno miała pole do popisu. Ciekawostką (jak na dzisiejsze czasy) jest, że grzbietem wznoszącym się nad stacją kolejową w Piwnicznej przebiegała granica galicyjsko-węgierska.

Piwniczanka P-7

Ujęcie wody w odwiercie P-7 znajduje się tuż przy Popradzie, jest to pijalnia na wolnym powietrzu, okolona alejkami, ławeczkami, zadbaną roślinnością. Źródło znajduje się pod dachem budowli w formie zdobnej “klatki”, jest tam kilka ławek, opis właściwości wody oraz kilka tablic z innymi ciekawostkami. Woda wypływająca ze źródła P-7 jest lodowata, ma charakterystyczny żelazisty smak. Wyraźnie wyczuwalne są “bąbelki” - zawartość dwutlenku węgla wynosi tu 3996 mg/dm3. Najlepiej pić ją bezpośrednio po zaczerpnięciu. Po nabraniu wody do przezroczystego naczynia można zaobserwować jej zmętnienie, które spowodowane jest utlenianiem się niektórych minerałów - osad ten jest nieszkodliwy.

W pobliżu znajduje się budynek Pijalni Artystycznej. W jego wnętrzu mieści się kawiarnia, której miejscem centralnym jest ujęcie wody mineralnej. Przed pijalnią znajduje się wybudowana w 600-tną rocznicę lokacji miasta fontanna z charakterystycznym motywem dzbana.

W miejsce to można dostać się z centrum Piwnicznej po kładce przerzuconej nad Popradem. Warto tu zajrzeć w upalne dni i orzeźwić się Piwniczanką.


Bibliografia:
http://www.beskidsadecki.eu/index.php?id=sadecki_zrodla&sk=minPiwniczna

Dodatkowe informacje

Ostatnio zmieniany środa, 18 styczeń 2023 19:21
catnh

Cześć!
Kilka słów o mnie i blogu :)
Ludzie marzą o różnych rzeczach, a ja marzyłam o przestrzeni, w której będę mogła opisywać zwiedzone przeze mnie miejsca, abym mogła powrócić pamięcią do tego o czym zapomniałam. Poświęcam nieco czasu na grę terenową o nazwie Geocaching i do tego nawiązuje nazwa bloga i stąd nick, który występuje jako autor, czyli catnh – w metryce jednak wpisano mi imię Alina.
Wiele miejsc tu opisywanych odnalazłam dzięki współrzędnym z zabawy, lecz opisuję również punkty, do których trafiłam przypadkiem lub znajdując je w papierowych i internetowych przewodnikach. A tych papierowych posiadam naprawdę pokaźną kolekcję i wydaje mi się, że nigdy nie jest ich za dużo (to chyba uzależnienie).
Życzę przyjemnej lektury! Liczę, że nie zbombarduję Cię zbyt dużą ilością naukowego bełkotu i podoba Ci się mój styl.